Hej ;-) wracam do Was z uzupełnieniem wczorajszego posta czyli z obiecanymi fotkami fajerwerków. Szkoda że nie mogliście ich oglądać na żywo razem ze mną ponieważ zdjęcia kompletnie nie oddają ich uroku! Fantastyczny widok uwielbiam oglądać pokazy sztucznych ogni i odkąd pamiętam takie chwile powodowały wzruszenie i zachwyt na mojej buzi ;-))) niezwykle magiczny czas a jeszcze piękniejszy kiedy jest spędzany tak jak wczoraj czyli w objęciach kogoś dla mnie wyjątkowego ♥
Szykuję dla Was kolejne dwa posty czyli małe uzupełnienie kosmetyczne i efekty czerwcowego farbowania które odbędzie się w tym tygodniu ;-)
Buziaki!
Carli
Ja też uwielbiam pokazy fajerwerków, mogłabym je oglądać całą noc :-D
OdpowiedzUsuń