wtorek, 23 lipca 2013

Lipiec w Żywcu


Hej ;-) żebyście przypadkiem nie pomyśleli że przepadłam na dobre wracam do Was z szybkim postem w formie fotek z lipcowego pobytu w Żywcu. Niestety przez większość czasu pogoda płatała nam figle i słońce wróciło na dwa dni przed Naszym powrotem do domu... Nie przeszkodziło Nam to na szczęście w odpoczynku ponieważ zaliczyliśmy kilka wycieczek po okolicy w bezdeszczowe popołudnia ;-) w te deszczowe odpoczywaliśmy na tarasie przed domem. Mój D siedział z nosem w laptopie a ja niańczyłam zwierzaki ;-D

Miłego oglądania!


 



Mój nowy przyjaciel ♥
 



prawda że cudowny? ;-)










Pozdrawiam!

Carli





1 komentarz: