środa, 26 września 2012

Pielęgnacja ciała przy odchudzaniu


Hej ;-)

Dziś postanowiłam że pójdę za ciosem i skoro w ostatnich wpisach było o odchudzaniu to wypada wspomnieć też o pielęgnacji która również gra dość dużą rolę przy gubieniu zbędnych kilogramów. Zdrowe odżywianie i regularne treningi to przede wszystkim klucz do sukcesu ale należy pamiętać że to w jaki sposób pielęgnujemy Naszą skórę również może mieć wpływ na to jak będzie ona wyglądała kiedy dotrzemy do zaplanowanej wagi ;-) szczególną uwagę na odpowiednią pielęgnację zwrócić powinny osoby posiadające mało elastyczną skórę gdyż ta często po utracie masy niestety zostaje mocno rozciągnięta co nie wygląda estetycznie a zdarza się nawet że jest dla ludzi większym utrapieniem niż dodatkowe kilogramy. Nie jestem specjalistką ale postaram się dać Wam kilka cennych wskazówek dzięki którym macie możliwość walczyć o piękny wygląd również od zewnątrz :-) 

Pierwszym ważnym krokiem w mojej pielęgnacji jest regularny peeling - wykonuję go przeważnie za pomocą produktów dostępnych w drogeriach (nie posiadam żadnego ulubionego) można również poszperać w internecie gdzie znajdziecie mnóstwo peelingów które są do wykonania samodzielnie w domu ze składników które prawdopodobnie ma każdy w kuchennej szafce ;-) taki peeling staram się wykonywać raz w tygodniu lub raz na dwa. Dzięki niemu składniki zawarte w balsamach olejkach czy innych mazidłach mają szansę dokładnie się wchłonąć i jeszcze lepiej pielęgnować Naszą skórę.

Drugim istotnym krokiem może być to czego używamy do szorowania ciała podczas kąpieli. Jakiś czas temu odkryłam świetną gąbkę której ostra strona działa dokładnie tak samo jak peelingi do ciała! Jest rewelacyjna i mimo że na początku bardzo drapie to można się do tego przyzwyczaić i z czasem jej używanie to czysta przyjemność :-) skóra po jej użyciu jest lekko zaczerwieniona ale taki masaż dodatkowo pobudza krążenie! Niestety w chwili obecnej nie mam nowej którą mogłabym Wam sfotografować więc podam tylko nazwę - Syrena dostępna jest raczej bardzo łatwo i kosztuje śmieszne pieniążki. Jeśli jednak gąbka ta Wam nie odpowiada możecie pokusić się o coś innego a wybór jest spory - rękawice szczotki i wiele wiele innych :-) wybierzcie to co Wam najbardziej odpowiada.

Trzecim ważnym krokiem jest smarowanie ciała po kąpieli przeróżnymi mazidłami - na rynku jest ich całe mnóstwo. Można znaleźć antycellulitowe wyszczuplające ujędrniające a nawet i takie przeznaczone do konkretnych partii ciała. Przyznam szczerze już od samego wyboru który jest w drogeriach obecne gigantyczny można zwariować i na samą myśl o wybieraniu boli mnie głowa. Nie oszukujmy się ale jakbyśmy chcieli zaopatrzyć się w każdy przeznaczony do innej części ciała i każdy o innym działaniu to brakłoby Nam zarówno gotówki jak i miejsca w łazience a zużycie ich wszystkich przed upływem terminu ważności graniczyłoby z cudem ;-p postawmy więc na kilka takich które odpowiadają Nam pod różnymi względami (czy to zapach czy konsystencja) i stosujmy je regularnie po każdej kąpieli ;-) a gwarantuję że dadzą taki sam efekt jak wszystkie te "cudowne" o których producenci wypisują same ohy i ahy. Warto wspomnieć również że przy wsmarowywaniu ulubionego mazidła możemy lekko podszczypywać skórę palcami mocno wmasowywać produkt okrężnymi ruchami lub intensywnie wklepywać co dodatkowo bardzo dobrze wpłynie na stan Naszej skóry.

Jak sami widzicie w mojej pielęgnacji nie ma nic nadzwyczajnego gdyż nie lubię kombinować i raczej staram się trzymać podstawowych czynności a nacisk kładę zdecydowanie na systematyczność.

Buzi!

Carli

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz